GOTHICMIX - Porady gothic 2

Porady

Gothic'a zawsze można przejść na różne sposoby, wykonując wiele zadań i zagadek. Gothic II ma ich bardzo dużo, więc początkującym (i nie tylko) z pewnością przydadzą się porady. Warto zajrzeć do działu Porady z Gothic I oraz do odpowiedniej kategorii na naszym forum - Porady i triki.

Porady

Zawsze przeszukuj jaskinie, często są tam kufry i potwory w postaci doświadczenia. Jaskinie znajdują się zwykle w ścianach skalnych. Warto też się wspinać gdzie popadnie (wcześniej lepiej zrobić save'a).

Przyjmujcie jak najwięcej zleceń (zadań), niektóre można wykonać bardzo szybko, wcale niedaleko biegając. Niektóre też można wykonać przez przypadek, lub "po drodze". Zyska się na tym doświadczenie, nieraz złoto, lub jakiś przedmiot i przychylność zleceniodawcy (oraz jego kumpli).

5 Rozdział: Jeśli masz smocze jajo to sprzedaj je Bennetowi (majątek ziemski Onara). Gdy już to zrobisz, odkup od niego to jajo i znowu sprzedaj - zyskasz na tym 350 doświadczenia i 300 złota.

Eliminacja bandytów, którzy opanowali latarnię morską jest w pierwszym rozdziale dosyć trudna. Jesteśmy słabi, nasza siła uderzeniowa jest niewielka, a wystrzelone przez nich trzy, cztery strzały kończą nasze życie. Okazuje się jednak, że można tych łobuzów rozdzielić i eliminować pojedynczo. Stajemy na ścieżce prowadzącej do latarni - już za znakiem drogowym, blisko, ale tak by oni jeszcze nas nie widzieli. Uaktywniamy broń, którą chcemy walczyć (kusza, miecz) i biegniemy ścieżką w kierunku latarni, by (UWAGA) przed wejściem na teren ogrodzony skręcić w lewo i schronić się za ścianą z desek. Bandyci zauważyli nas w czasie biegu i zaczynają strzelać - widzimy wiele strzał, które nic nam nie robią, bo chroni nas ściana. Jeżeli manewr wykonaliśmy sprawnie, to niewiele nas uszkodzili i po chwili jeden z nich wyskakuje do nas na zewnątrz. Z jednym można dać sobie radę - zabijamy, okradamy, leczymy się i powtarzamy manewr.

Chcąc awansować na Najemnika musimy zdobyć sobie szacunek kilku z nich. Polega to na wygraniu pojedynku. Tylko jak wygrać mieczem walkę z facetem, który jest lepiej uzbrojony i opancerzony, a nam nie wolno zabić go kuszą (bo to morderstwo)... Otóż z Rodem wpierw przyjmujemy zakład, że udźwigniemy jego miecz. Nieważne ile mamy siły! Bierzemy miecz i nawet jeśli przegraliśmy zakład, to Rod jest bezbronny. Mówimy, że nie oddamy miecza i on rzuca się na nas z gołymi pięściami. Mając nawet słaby miecz wygrywamy tę walkę bez problemu i zdobywamy szacunek Roda, a później oddajemy miecz. Gorzej jest z Busterem - ten tnie nas aż miło. Ale trzeba zwrócić uwagę, że gra klasyfikuje każdą walkę według OSTATNIEGO CIOSU. Trzeba więc wpakować w Bustera jeden lub dwa bełty, by zminimalizować jego pasek życia, ale nie zabić. Wtedy szybko chowamy kuszę, wyciągamy miecz i kończymy pojedynek z bardzo słabym już Bulkiem. Efekt - wygrywamy walkę z silniejszym przeciwnikiem i realizujemy zadanie. Łatwiej idzie z pozostałymi Najemnikami, którymi kieruje Sylvio. Sentenzę i Festera po prostu zabijamy kuszą, bo stoją w oddaleniu od pozostałych, a Jarvis głosuje w uznaniu na nas.

Jeśli masz dużo zręczności to opłaca ci się nauczyć kradzieży. Udaj się do Gildii Złodziei i zdobądź tą umiejętność. Teraz prawie przy każdej postaci będzie pojawiała ci się dodatkowa opcja okradania. Im więcej masz zręczności, tym częściej będziesz mógł okradać z powodzeniem czujniejszych NPCów.

Jak każdy widział w Górniczej Dolinie jest sporooo orków. Na początku nie można sobie poradzić nawet z jednym orkiem-wojownikiem

. Jednak potem, gdy ma się już trochę lepszy miecz, można wykorzystać ich słabe strony. Jakie? Pewnie największą ich wadą (dla nas zaletą) jest to, że boją się wody, zaatakuj któregoś i s... padaj do wody. Inną rzeczą, której nie lubią jest taran

- najłatwiejszy sposób na wybicie najbliższych orków i innych potworów.

Sposób na darmowe punkty doświadczenia w VI rozdziale. Po pokonaniu większej części labiryntów wyspy zdobywasz Almanach Opętanych (księga). Zanosisz to na statek, do Vatrasa (którego warto ze sobą zabrać). On strasznie się cieszy i dostajesz 300 pkt. doświadczenia. No i teraz zaczyna się zabawa - udając, że chcesz coś kupić od Vatrasa zabierasz z powrotem od niego księgę (za darmo, ona nic nie kosztuje) i ponownie mu ją dajesz. On znowu strasznie się cieszy i dostajesz 300 pkt. doświadczenia. Można to robić chyba do śmierci (ja to zrobiłem ponad 20 razy i wciąż działało). Wprawdzie punkty doświadczenia zdobywa się głównie w rozdziałach I...V, ale dzięki temu sposobowi zrobiłem kolejny poziom postaci w VI i podrasowałem sobie umiejętność walki kuszą (u nauczyciela na statku, paladyna z portu).
Jeśli wcześniej pokażesz tę księgę Miltenowi (też warto go wziąć na wyprawę) to również dostaniesz 300 pkt. doświadczenia.
Powyższy sposób zadziałał mi gdy grałem jako paladyn. Za inne postacie nie ręczę.

Uwaga co do postaci zabieranych na statek. Z przebiegu gry w rozdziale V wynika, że musi ich być minimum pięć. Sprawdziłem, maksimum dziesięć (łącznie z kapitanem). Przy próbie namówienia kolejnej postaci pokazał się komunikat, że nie da rady, mimo że postać bardzo chciała płynąć. Warto wziąć zróżnicowany skład - zależy czego jeszcze musimy się uczyć (walka mieczem, łuki/kusze, magia). Np. Gorn i Lee mogą uczyć walki mieczem, Vatras i Milten różnych rzeczy z magią i miksturami, paladyn z portu Girion uczy kuszy, Bennet to fajny facet do sprzedania mu wszystkiego, co tylko zdobędziemy, Diego ma zawsze przy sobie wagon pełen bełtów i strzał. Z kolei Mario (facet z knajpy w porcie), to na końcu zdrajca i trzeba będzie mu "pomóc" dołączyć szybko do Beliara...
Tylko Angar będzie mógł nam pomóc w walce z potworami. Sposób na pewne wykorzystanie innych "kumpli" jest następujący: idziesz do orków w skalne korytarze, dajesz im się zauważyć (ten wspaniały dźwięk wyciąganych toporów i mieczy...) i w nogi na statek. Orki Cię gonią aż na sam pokład, a tam chłopaki już Ci pomagają (ale tylko tam). Uwaga: nie wszyscy są nieśmiertelni!! Np. o mało co nie zginął mi Bennet, ale przespanie się w kajucie uzdrowiło także jego. Oczywiście sposób ma sens tylko w miarę blisko statku. Dalej trzeba radzić sobie samemu.

Trzeba przyznać, że przy sensownie zbudowanej postaci gra w VI rozdziale nie jest raczej trudna. Mój Paladyn miał ponad 130 siły, 105 zręczności, ponad 700 życia, 100% walki bronią dwuręczną i 85% walki kuszą i był naprawdę trudny do zabicia. Np. na Poszukiwacza wystarczały dwa bełty, a szkielety rozsypują się po pierwszym, drugim uderzeniu miecza (a nie było to nic cudownego - obrażenia 80). Jedynie ubicie pułkownika nie poszło od pierwszego razu, bo był otoczony paroma innymi niezłymi orkami. Ale po przestawieniu się na kuszę i umiejętnym ustawieniu Paladyna nie mieli szans - ciężko im się było zmieścić grupą w drzwiach sali i to daje czas na wystrzelanie ich po kolei. Inna sprawa, że kusza w Gothic przeładowuje się niezwykle szybko

Oto kolejny sposób na zarabianie pieniędzy bez inwestycji. W mieście jest facet o imieniu Alrik (schodząc do miasta portowego ulicą od rzemieślników skręcamy w prawo zaraz za murem i idziemy wzdłuż muru do końca, to kilka zakrętów). On organizuje walki za pieniądze. Trzeba wyzwać go na pojedynek i postawić 50 sztuk złota (obowiązkowa stawka). Później z nim walczymy, pokonujemy go i kasujemy za to 100, więc jesteśmy 50 do przodu. Facet po walce wstaje i jest gotów do następnej. Możemy robić to w kółko i cały czas jesteśmy 50 do przodu na każdej walce. Uwagi: 1) ćwiczyłem to będąc strażnikiem/paladynem - nie wiem, czy działa też przy innych postaciach, 2) lepiej robić to w późniejszej fazie gry, gdy już jesteśmy nieźli - walka trwa wtedy b. krótko (dwa machnięcia mieczem

)), 3) Alrik organizuje walki od południa do wieczora - rano i w nocy nie "pracuje".

Będąc w zamku spotykamy zmartwionego Kerolotha - zginęła mu torba z kasą. Po znalezieniu torby oddajemy mu ją (mamy za to punkty), a następnie sugerujemy, że to jakiś Łowca Smoków mu ją ukradł. Keroloth rzuca się wściekły na Jana. Jan wygrywa tę walkę, a my korzystając z nieprzytomności Kerolotha zabieramy mu z powrotem torbę i opróżniamy - zawsze to dodatkowe 300 sztuk złota.

Po przeskoczeniu na drugą stronę Palisady Orków w Górniczej Dolinie widzimy, że ma ona ciekawe właściwości: widzimy przez nią obszar po "normalnej" stronie, jakby była ze szkła. Co więcej, możemy przez nią przejść z powrotem bez potrzeby szukania jakiegoś specjalnego miejsca. Możemy to wykorzystać do wykończenia większości orków pilnujących Palisady (rozmieszczonych wzdłuż niej). Idziemy po drugiej stronie Palisady i z kuszy lub Dużą Kulą Ognia strzelamy do orków - bełty i ogień swobodnie przechodzą przez Palisadę. Orki są bezradne, bo mimo usilnych prób nie są w stanie do nas przeskoczyć. To praktycznie egzekucja z zimną krwią, bo orki są na tyle głupie, że same się zbiegają do Palisady na odgłosy walki. Co ciekawe, stojąc po drugiej stronie jesteśmy w stanie zebrać z ziemi broń i okraść zwłoki blisko leżących orków.

Jeśli jesteś Łowcą Smoków to nie ładuj punktów w mana, po prostu ci się ona nie przyda (chyba, że przy teleportach, ale one aż tak dużo jej nie potrzebują), zwiększaj wtedy swoją siłę, ponieważ jeśli będziesz miał jej więcej to oprócz możliwości noszenia lepszego oręża, będziesz zadawał mocniejsze ciosy. Tak samo jest ze zręcznością i łukiem oraz kuszą. Wyjątkiem jest chyba mana, która nie wzmacnia czarów, jej plusem jest tylko to, że nie trzeba cały czas pić po jednym eliksirze, poza tym niektóre czary wymagają ileś tam mana.

Jeśli jesteś obywatelem miasta, lub strażnikiem, możesz udać się przed wschodem słońca do Wulfgara, nauczy cię wtedy 2% broni jednoręcznej.

Gdy przystępuje się do najemników i zdaje egzamin u Torlofa, należy iść do Sekoba i z nim porozmawiać, ale nie iść do Onara. Teraz za każdym zagadnięciu dostaniemy 60 złota. Tak jak np. oddałbyś Marii jej cenny talerz.

W zamku w górniczej dolinie, łatwo jest wykończyć orków, którzy stoją niedaleko taranu. Zabiera to trochę czasu, ale się opłaca. Zbliż się do jakiegoś orka (nie za blisko) tak, żeby zaczął cię gonić, a ty wtedy ucekaj na taran. Ork nie będzie mógł przekroczyć wyznaczonej lini przy taranie i możesz łatwiej go zabić. Gdy będzie odchodził, szybko go walnij i wróć szybko na taran. Nie próbuj tego z orkami-szamanami

Gdy chcesz pozbyć się bandytów z latarni morskiej to najlepiej podejdź do niej od tyłu. Skieruj się na lewą stronę i podejdź do płotku, zwabisz bandytów, którzy nie będą mogli przez jakiś czas się do ciebie przedostać (nieraz to nie działa), ale za którymś razem powinno ci się udać pokonać ich.

Świat GII jest bardzo podobny do tego z GI. Nie wchodź bez zaproszenia do cudzych domów, nie kradnij i nie zabijaj w widocznych miejscach. Jeśli wejdziesz do czyjejś chaty to lepiej szybko stamtąd uciekaj, jej właściciel przez jakiś czas zacznie cię tylko ostrzegać, a potem zaatakuje cię.

Zanim do kogoś przystąpisz, wykonaj również zadania innych gildii. Dostaniesz sporo doświadczenia i zapoznasz się z ich członkami.

Gdy chcesz dostarczyć Haradowi broń orka, to albo poszukaj łucznika, który siedzi na ławce w dolnym mieście i wyrusz z nim na polowanie (na jego końcu jest ork), lub przeszukaj jaskinie niedaleko miasta (kierunek do gospody).

Postaraj się jak najwcześniej nauczyć u Thorbena otwierania zamków. Później w grze jest wiele zamkniętych kufrów. Nie zapomnij zaopatrzyć się także w wytrychy. Dla niekumatych - przy zamkniętym kufrze kombinuj klawiszami lewo, prawo (zdanie "brzmi nieźle" oznacza, że jesteś na dobrej drodze do otwarcia kufra).

Okradać i włamywać się jest najlepiej w nocy. Jesteś wtedy ledwo widoczny. Gdy trafisz do domu gdzie śpią jego gospodarze, to nie panikuj. Podejdź do nich tak, żeby się obudzili, a potem szybko zrób save'a, następnie go wczytaj. NPCe położą się już automatycznie spać i chata wolna

Niektóre przedmioty, które nie mają podanej wartości, mogą mieć coś w sobie ukrytego, np. skórzane mieszki i ryby oraz nieraz listy (w zwojach), kliknij na nie tak jakbyś chciał wybrać broń i zobacz czy coś tam jest.

Warto wykorzystywać 'instynkty' potworów. Taki np. topielec, szczur, lub zębacz przestanie cię gonić, jeśli zobaczy czyjegoś trupa. A wilki chyba bardziej od ciebie wolą owce

Wiele zadań można wykonać na różne sposoby. Przed wykonaniem jakiegoś do końca, sprawdź czy nie ma jeszcze jakiejś możliwości. Jak jest, to zrób save'a i wypróbuj wszystkie możliwości, a na końcu wczytaj, po czym wykonaj je w najlepszy dla ciebie sposób.

Rozmawiaj z każdą postacią, która ma swoje unikalne imię. Większość z nich ma inne informacje i zadania.

Każdego maga (np. Orki-szamani, Poszukiwacze, chociaż są z nimi nieraz kłopoty) najlepiej podejść od tyłu i go szybko zaatakować. Jeśli ci się poszczęści to nie zdąży on nawet rzucić na ciebie ani jednego czaru.

W walce wykorzystuj wszelkie 'naturalne bariery', takie jak stoły, skały, itp. NPCe zazwyczaj są za głupi żeby takie coś przeskoczyć. Można takie coś wypróbować na Bullku u najemników, jest tam stół, z którym ma on problemy

, ale musisz szybko się z nim rozprawić, ponieważ po jakimś czasie może dostać przebłysku

Jest łatwy sposób na smoki. Gdy jesteś blisko smoka i nie czujesz na sobie jego oddechu

, szybko go uderz. On zacznie szukać nowego miejsca a ty w tym czasie znowu szybko go walnij, najlepiej podczas biegu kliknąć myszką (nie z miejsca). Jeśli będziesz go tak walił, to będzie on cały czas zmieniał miejsca i w ten sposób możesz go zabić nawet beż straty życia.

Zostanie czyimś czeladnikiem przysparza podobnych problemów jak przyłączenie się do którejś z gildii

. Ja polecam kowala Harada, ponieważ daje dużo złota za wykonane miecze, lub alchemika Constantina, bo chyba u niego jest najciekawiej.

Jeśli masz mało złota, ale posiadasz umiejętność włamywania się (i wytrychy), to możesz udać się na małą wysepkę. Znajduje się naprzeciw portu Khorinis, płyń cały czas przed siebie. Gdy do niej dopłyniesz, zabij kilka jaszczurów i w głębi lądu znajdziesz ukrytą jaskinię. Jest tam bardzo dużo skarbów, ale uważaj na pułapkę z kolcami, musisz ją przeskoczyć. Tak poza tym najlepiej także opłynąć dookoła brzeg, są tam też niezłe skarby (i jaszczury

Demony i Książe Demonów nie mogą przechodzić przez wąskie drzwi. Więc trzeba uciec przez drzwi i obrócić się. Teraz można użyć broni dalekosiężnej lub czarów, podczas gdy oni próbują na próżno przejść przez futrynę.

Na początku każdego rozdziału warto obejść wszystkich handlarzy, ponieważ często mają nowe towary. Przy okazji sprzeda się swoje 'zbiory'.

Przeciwników, którzy są w stadach jak - wilki, zębacze, krwiopijce itd., można łatwo załatwić. Trzeba się uważnie i powoli zbliżać do jednego z nich (najbliższego). Gdy cię zobaczy i zacznie gonić - oddal się trochę od ich stada i rozwal go na spokojnie.

Golemy najlepiej rozwalać walką wręcz - młotem, bowiem broń dalekosiężna robi im tylko małe szkody. Podobnie należy postępować ze szkieletami, trollami, pełzaczami i zombie, ponieważ zwykłe łuki i kusze prawie nie zadają im obrażeń.

Wszystkich przeciwników można łatwo załatwić z czarem 'Strach'. Działa on też na smoki, które potem uciekają, a gracz może biec za nimi gdy są jeszcze w zasięgu i je uderzać.

Opłacalne jest modlenie się do statuetek Innosa. Dziennie jeden dar 100 złota daje nagrodę. Innos da ci np. +1 lub +2 do siły lub zręczności, +8 punktów życia, +4 magii. Leczy i często napełnia mana. Odbywa się to losowo.

Niepotrzebne rzeczy w 2 rozdziale najlepiej sprzedać Sengrathowi w zamku. W 4 rozdziale można znaleźć jego trupa i wszystko bezpłatnie zabrać z powrotem.

Oprócz eliksirów itp. +10 mana można dostać także jedząc 40-50 ciemnych grzybów, piwo Coragona dodaje +3 mana oraz +1 punkt życia (trafień). Po +1 do siły dodają gulasz Thekli (u najemników) i 25 zjedzonych jabłek.

Handlarze dużo wymagają. Kiedy coś się sprzedaje, dostaje się tylko 30% wartości przedmiotu. Rzeczy najlepiej sprzedawać u odpowiednich handlarzy (w swoim 'fachu') miecze u kowalu, grzyby u alchemiku, skóry u myśliwego i złote naczynia w Gildii Złodziejskiej.

Jeżeli coś przeskrobaliśmy i nie ma innej drogi jak walka oraz nie chcemy stracić złota, można przed walką wyrzucić złoto (tylko nie w pobliżu NPCów, bo raz zdarzyło mi się, że jeden mi je zabrał

), a po bitwie zabrać z powrotem.

Gdy jest się na nieznanym obszarze, można wydobyć broń dalekosiężną. Wtedy gdy jesteś niedaleko jakiegoś potwora lub postaci, pokazuje się jego nazwa. Nawet jeśli są przed tobą krzaki, drzewa itp.

W pierwszym rozdziale gdy jeszcze nie wszedłeś do Khorinis, możesz zarobić sporo doświadczenia. Trzeba udać się do latarni morskiej gdzie chwilowo

stacjonują bandyci, obok nich uważnie zeskoczyć na skały, a potem popłynąć do Khorinis. W ten sposób dostaniesz się do miasta i jeśli porozmawiasz z Laresem zarobisz 500 doświadczenia.

Jeśli poradzisz sobie po kolei z dwoma sługami ciemności (paladyni-szkielety) i chcesz zdobyć dzięki temu miecz dwuręczny Zguba Smoków (obrażenia - 80, wym. siła - 80), to przy ścieżce do czarnego trolla skręć w lewo i zejdź po schodach, a następnie w ścianie skalnej po prawej stronie będzie jaskinia (niedaleko słonecznego kręgu) - właśnie tam jest ten potężny oręż.

Podczas polowania na smoki, gdy jesteś paladynem, możesz wykorzystać błąd Udara. Naucz się u niego 5% kuszy, potem znowu 5% i będzie to cię kosztować tylko jeden punkt nauki. Można tak robić do 30%.

Niektórzy nie zwracają uwagi na sposób zadawania ciosów - to poważny błąd! Nie na darmo jest blok i uderzenia z lewej oraz prawej strony, właśnie to przydaje się przy orkach. Podczas walki z orkiem stosuj blok (tak jak on

) i nie wal na wprost tylko z boku, w ten sposób ork może nawet do ciebie nie podejść, bo gdy walniesz go z boku to odleci trochę do tyłu.

W piramidach w jaskini stein golemów znajduje się pierścień dodający do całego pancerza +10 (ogień piciski itd.).

Porady graczy

Oszczędzaj na później takie rośliny jak szczaw królewski, zębate ziele, goblinie jagody, itp., ponieważ przydadzą ci się do robienia eliksirów. W dalszych rozdziałach najlepiej kupować eliksiry uzupełniające życie i mana (już w większych ilościach), a robić tylko te, które dają trwałe zmiany.

Jeśli grasz strażnikiem, używaj najlepiej broni jednoręcznej z kuszą, ponieważ jako paladyn kupisz sobie mieczyk, który wymaga 40 siły, a kusze wymagają mniej zręczności.

Jeśli grasz łowcą smoków, radzę pakować w zręczność, a później w siłę. BTW. są trzy bronie wymagające zręczności: Miecz, Rapier, Miecz Mistrzowski. Pierwszy można kupić, drugi leży koło Onara, tam gdzie są dwa Trolle (wypij eliksir szybkości, pobiegnij i szybko zwiń). Miecz Mistrzowski mają tylko trzy osoby: Remirez i Cassia (przywódcy Gildii Złodziei).

Jak grasz strażnikiem, później będziesz potrzebował 7000 złota na mieczyk, a najłatwiej je zdobyć tak: zostajesz czeladnikiem u kowala, idziesz do Benneta (kowala u Onara), kupujesz 10 prętów, po 10 czekasz aż on znowu walnie młotem, kupujesz kolejne 10 prętów. Rób to ile chcesz, idziesz do kowala i sam zaczynasz kuć miecze później je sprzedajesz u Harada za 100, za miecz masz 90 kasy!!!
By mm

Za farmą Sekoba (lub też za świątynią-kościołem na farmie Onara) w lesie znajduje się mały ogrodzony cmentarz z kryptą. Na nagrobkach dookoła krypty są napisane ksywki twórców gry i śmieszne podpisy. W krypcie po wciśnięciu dwóch przełączników otwiera się tajne przejście do grobowca. Trzeba jednak uważać gdyż po opróżnieniu każdej z trzech skrzyni pojawia się ok. 6 szkieletów i mag-szkielet. Dodatkowo po splądrowaniu wszystkiego, gdy już wychodzimy pojawia się 3 mag-szkielet (jeden za plecami należy uważać żeby nas nie zamroziły) oraz upadły paladyn ze zgrają szkieletów. W całej krypcie można się nieźle obłowić (dużo złota). Bardzo przydaje się runa paladyna 'święty pocisk' (do nauczenia u Albrechta w ratuszu w mieście) do zabijania magów-szkieletów i zwykłych szkieletów z dystansu.

Przed grotą Czarnego trolla jest roślina o nazwie Słoneczny aloes z wyglądu przypomina Smoczy korzeń. Rośliny tej poszukuje znachorka mieszkająca w jaskini za kryptą opisaną wcześniej. Samego Czarnego trolla zabija się bardzo łatwo. Wystarczy wyskoczyć na kamień po lewej stronie przy wejściu do groty, podejść do przodu i walnąć w trolla jakimś czarem lub z łuku. Kiedy podejdzie nie będzie dał rady nas trafić gdyż przeszkadza mu w tym zawalony głaz. Wystarczy wyciągnąć miecz i uderzając tylko na lewo i prawo zatłuc go na śmierć. Nawet się nie broni tylko stoi i patrzy jak powoli go zabijamy.
By Wiktor

Milten (statek) może podszkolić cię w mana do 200, ale dopiero w 6 rozdziale. Jeśli zostaniesz Paladynem, Lord Hagen (Khorinis) może wyszkolić cię w broni dwuręcznej - jest mistrzem miecza. Bennet (farma Onara) może nauczyć kowalstwa, jeśli zostaniesz najemnikiem nauczy cię jak wyrabiać magiczne miecze. Lares (dzielnica portowa - Khorinis) pomoże ci poprawić zręczność.
By Raf

Inny sposób pokonania Bulka.
Wyrzucasz kasę. Wyjmujesz jakiś słaby mieczyk. Podjeżdżasz do Bulka i lu...
Oczywiście Cię załatwi. Zbierasz się z gleby. Wyjmujesz swój ten lepszy mieczyk i znowu go lu. ale tylko jeden strzał. On wyciągnie broń coś pogada i ją schowa. To my go znowu luu.. I tak do końca. Ja tak zrobiłem po tym jak się dostałem do najemników i Bulko zaczął się mnie czepiać. PS: A i lepiej go nie okradać bo po pierwsze nic nie ma, a po drugie cała knajpa by nas zaatakowała.
By Leeloo

W każdym rozdziale idź do Abujina (to ten facet od fajek wodnych w Khorinis). Zapłać za wróżbę i powiedz, że jesteś gotów, a dostaniesz trochę doświadczenia (nawet niemało) i dowiesz się trochę o twojej zagmatwanej przyszłości.

W zamku w koloni wejdź na górę dawnej siedziby Magów (tam gdzie jest Milten) i weź teleport do zamku. Wracając z koloni nie zapomnij wziąć od martwych paladynów przy bramie teleport do przełęczy.

W kolonii górniczej, obok dwóch kopalń (jednej opuszczonej) jest stara wieża Xardasa. Oprócz trzech poszukiwaczy można tam znaleźć składniki czarów, runę strachu i teleportu do wieży, oraz zwoje zniszczenia nieumarlego i przywołania demona. W wieży jest trochę goblinów, poszukiwaczy i jeden demon (o nim za chwilę)

Na pierwszym piętrze wieży jest demon. Aby go pokonać musisz wejść na piętro, zabić szkielety gobliny. Teraz popatrz chwilę jak demon nie może przejść przez drzwi. Jak ci się znudzi patrzenie, to uruchom łuk/kuszę lub czary i załatw drania!!! UWAGA - weź ze sobą sporo strzał/bełtów lub mikstur many, bo niełatwo jest ubić demona

. Jest on warty 600 doświadczenia.
By BenoL

Daron (Mag Ognia, urzędujący koło wschodniej bramy Khorinis) może za 200 sztuk złota, podnieść np. twoją siłę o +1, zręczność o +1, mana, zycie, dodać PKT umiejętności itp. Może tak robić aż wpłacisz datek w wysokości 1000 sztuk złota.

Mam fajny sposób na zarobienie nieskończonej kasy. A wiec chyba musimy być najemnikiem. CIPHEROWI sprzedajemy dużo rzeczy i drogich (np. za 2000), albo też ze 1000 rzeczy, np. 100 łodyg bagiennego zielska, 200 broni (mogą być te nawet najlepsze, za 4000), rośliny, kupę drogiego jedzenia (szynki, kiełbasy, ze 100 smażonego mięsa) i różnych dodatków, np. żeby w sumie jak to sprzedamy zarobić przynajmniej 8000. I teraz - tłuczemy kupca (najemnika), on się cieszy i mówi, że mamy niezły cios. Jak go zlejemy bierzemy z niego wszystkie przedmioty i mu sprzedajemy, i tak w nieskończoność, ale chyba trza być najemnikiem, bo jak taki Paladyn go będzie tłukł to mu się to nie spodoba. Działa tylko z CIPHEREM i to do 4 rozdziału, bo potem on staje się Łowcą Smoków i nie handluje z nami.
By Dominik

Grając w Gothic II odkryłem trik na łatwą kasę, mianowicie:
W Khorinis przy stole naprzeciw szubienicy rozdają darmowe piwo. Po wzięciu piwa ze stołu trzeba zagadać do właściciela ziemskiego, a on będzie dawał Ci piwo, które potem możesz sprzedać za 6 sztuk złota. Bardzo czasochłonne, ale się opłaca - za 100 piw masz 600 złota.
By Vash87

Gdy grałem i byłem przy smokach, w grze wystąpił chyba jakiś bug i ostatni smok był u mnie nieśmiertelny. Nie jestem do końca pewien co powoduje błąd. Możliwości są dwie:
1. Trzeba zabijać je w odpowiedniej kolejności. Przy 3 zabitych miałem już opcje "Wszystkie smoki zostały zabite". Trochę dziwne. Poprawna kolejność: błotny, ognisty, skalny i lodowy.
2. Misja "Muszę się stąd wydostać" Talbina (mogę się mylić co do imienia, na pewno na T). Koleś czeka przy wejściu do kopalni, ale kiedy chcę go przeprowadzić to nie ma szans. Wystarczy wyjść z doliny a koleś się pojawia!
By Mikołaj Szczepański

W 2. rozdziale też można zdobyć miecz mistrzowski - jest u demona w wierzy

Co do wysepki na przeciwko portu Khorinis, to pochodnia w jaskini jest wyłącznikiem pułapki z kolcami!
By Kola

Jak szybko i bezstresowo zdobyć broń orka? Rozwiązanie - idź z Bartok na polowanie (najpierw zapłać mu 50 sztuk złota), potem po natknięciu się na orka pomóż Bartokowi go zatłuc, jeżeli gościu ma za mało życia, a ork teraz ma na ciebie chętkę to spadać do miasta (zygzakiem aby nie mógł cię trafić), jak usłyszysz charakterystyczny ryk, to stań na chwilę (aby ork cię dalej gonił), gdy dotrzesz do miasta, orkiem zajmie się straż miejska i uczciwi obywatele

, a ty będziesz mógł wziąć jego bron

Jak na samym początku gry łatwo zarobić 300 zł? Idź na farmę Akila i pogadaj z Randolphem, później idź do tawerny i zagadaj do Rukahara i zaproponuj mu konkurs w piciu, w którym postawisz kasę na Randolpha - 100 sztuk złota (najpierw się upewnij, że tyle masz). Poczekaj aż gościu wyjdzie z tawerny (wieczorami przesiaduje przy ławce) i zajrzyj do jego skrzyni

, możesz wziać sobie wszystko

, ale pozostaw wodę (znajdziesz ją na jednym ze stolików - w sumie możesz wziąć wszystko, właściciel nie będzie miał nic przeciwko

). Potem pójdź po Randolpha i odeskortuj go. Przyjdź po 3 dniach i odbierz swoją nagrodę

Jak zabić Czarnego trola 6 lvl magiem? - otóż to jest bardzooo łatwe - robisz sobie runę przyzwania szkieletu goblina i idziesz na trola (upewnij się, że masz z 5 miksturek manna). Gdy do niego dojdziesz ustaw się przed jaskinią (nie bój się grubas z niej nie wyjdzie

) i zacznij przyzywać szkieleciki. Rób to non stop (jak manna się skończy to se łyknij "50"

) Głupek się zdezorientuje i goblinki go łatwo zadźgają.

W górnym mieście w małym pokoiku sypialni palladynów znajduje się w prawym rogu przełącznik (potem zza regału wysuwa się zwój)

Gdy pobijesz Bromora - właściciela burdelu, weź od niego kluczyk do jego pokoju, są tam 2 cenne zamknięte skrzynie (kilka wytrychów nie zaszkodzi) UWAGA!!! jak go pobijesz to już nie będziesz mógł korzystać z usług burdelu!!!

By Lord Michcio

Jeśli jesteś magiem, to rozsądnie wykorzystuj puste runy. W grze nie ma ich za wiele, a warto je zaoszczędzić na ostatnie, najfajniejsze czary!

Broń orka dla kowala z Khorinis można znaleźć w jaskini na lewo od wschodniej bramy. Są tam tylko cieńkawi bandyci, a broń leży na ziemi.

Kratę w wieży Xardasa da się otworzyć. Trzeba wcisnąć przycisk na kominku.

Alchemik Salandril (chyba) z górnego miasta też ma ukrytą skrzynię. Przycisk otwierający korytarz do niej jest u niego za lada.

Jeżeli w Khorinis skoczy się do wody i odpłynie wystarczająco daleko, to pojawi się fajny filmik.
By Nemar

Na samym początku jeśli nie chce się pracować u Bospera (łuczarza), to można mu zaproponować czeladnictwo (przynieść pół tuzina [6] wilczych skór), nauczy cię obdzierać ze skóry zwierzęta. Od razu po lekcji można mu powiedzieć, że nie chce się u niego pracować (alchemik Constantino jest najlepszy, za sztukę ciemnego grzyba: bodajże 15zl, a za sztukę mięsa kopacza aż 30 zł! I więcej mówić nie trzeba).
By Keman

Błąd w Gothic'u:
Można zbić na tym bardzo dużo kasy: Podejdź do jakiejkolwiek patelni, stań tak, jakbyś miał smażyć mięso, ale zamiast tego włącz inventory i "użyj" mięsa (surowego). Zamiast je upiec podwoisz jego ilość. Można powtarzać to w nieskończoność.
By Wyrek

Banalny sposób na pokonanie smoka-ożywieńca:
Zostaw sobie zwoje zniszczenie ożywieńca (każdy odejmuje mu jedną piątą energii), ma ją gościu, który zajmuje się runami u paladynów. Weź sobie runy (droga walki). Po tym jak pogadasz ze smokiem, wyciągnij miecz i nawalaj w niego póki cię nie odrzuci. Jak cię "zdmuchnie", uciekaj w kierunku schodów. Potem tylko rzucaj czary i chowaj się. Aż przyjemnie patrzyć jak gad zdycha.
By Inubis

Jak zdobyć broń Orka:
Orka można nawet nie widzieć na oczy i wykonać zadanie (czeladnik). Idziesz na farmę Onara, gadasz z jednym z handlarzy i kupujesz od niego Lekki Orkowy Topór - to był chyba Cipher.
By Bartosz Ostrowski

Sposób na zdobycie kasy: trzeba być czeladnikiem u Harada i szprzedawać mu jak najwięcej mieczy, potem kupujemy scroll z zapomnieniem vel otchłań i w nocy wpadamy do domku kowala, po czym powalamy zabieramy miecze. Idziemy spać, następnego dnia rzucamy na niego niepamięć i sprzedajemy miecze i tak dalej...
By dziadek_mrus

Jak zabić lodowego smoka. Wystarczy przyzwać demona, który zabije go w 10 sek.

BTW sprzedawanie tych skór u łuczarza nie działa; tyle samo płacisz co sprzedajesz
By Wicio

Jeśli uda się wam przedostać przez palisadę orków to pójdźcie na zachód od niej. Jest tam mała jaskinia w ziemi (w GI byliśmy tam z Gornem na polowaniu na zębacze podczas zdobywania kamienia ogniskującego) na samym końcu leży kilka ciał... (od Advocate'a: kto wie dlaczego leżą tam ciała? Otóż w Gothic'u nie ciała nieśmiertelne ciała itp. nie znikają, a np. jeśli Gorn idzie do Khorinis to nie może być jednocześnie w Górniczej Dolinie, więc twórcy zrobili sobie w tamtym miejscu "skład ciał", żeby nie było głupich zbiegów okoliczności).

Koło jaskini lodowego smoka (w GI Nowy Obóz) na prawo od niej stoją dwa lodowe golemy, które pilnują runy przenoszącej do przełęczy od strony Górniczej Doliny!
By Pomier

Bandytów w Latarni morskiej można zabić przebiegając koło nich i wbiegając na schody. Jak będziemy mieli szczęście (warto wypić przedtem mixturę szybkości) to będą wbiegać pojedynczo na górę, a my ich z kuszy, albo łuku...
By Korsah

Jest jeden bardzo przydatny i prosty sposób na zarobienie szybkich pieniędzy w Gothic 2. W dolnej części miasta Khorinis jest alchemik Ignaz. Gdy go zagadamy zleci nam pewne zadanie. Po wykonaniu zadania (zleci nam pobicie się z kimś i rzucenie na tą osobę zaklęcia zapomnienia, na nim to nie działa, ale można wypróbować na którymś z myśliwych) można u niego kupić zwoje z zaklęciem zapomnienia. Można także pójść i wrócić do niego następnego dnia i kupić jeszcze parę zwojów. Gdy uzbieramy już np. z 20 zwojów z zaklęciami zapomnienia (z innymi to nie wyjdzie) będziemy mogli mu je sprzedać i pobić go do nieprzytomności. Wtedy zabierzemy mu te zwoje. No i tak w nieskończoność. Ja zarobiłem w ten sposób ok. 25 tys.
By Fajo

Jeśli mamy pierścień zwiększający siłę to zakładamy go i zdejmujemy, za każdym razem zwiększając na stałe swoją siłę. Ja w ten sposób doszedłem do 1200 punktów, ale pewnie można więcej, jednak mi się już nie chciało.
By Wojo

Jeżeli wchodzimy do czyjegoś domu nocą należy iść tyłem, wtedy nikt się nie obudzi a my możemy okradać ich dowoli.

Druga sprawa to przekręt z buteleczkami, mianowicie jeżeli staniemy pomiędzy dwoma stworkami (załóżmy wilkami) a one nas gryzą, wypijamy dowolną miksturkę (Siła, Life, Mana, dex itp.) owa butelka jest wybijana nam z rąk i wraca do ekwipunku, ale efekt uleczenia czy doładowania statystyki nastąpi.
By DUMAH

W Gothic II niektórzy zapominają o jaskini niedaleko byłego miejsca bytowania Lestera (koło Wieży Xardasa), otóż są w niej dwa smocze jaja (jeśli jesteś najemnikiem, to Bennet da ci mapę jaskiń w Khorinis i w prawie każdej są takie jaja). Trzeba najpierw rozprawić się z jaszczuroludziami. Wystarczy ich pozabijać (i kilka szczurów) i zagarnąć smocze jajka

. Alchemik z Klasztoru będzie chciał zrobić z nich mikstury.

Kiedy na koniec gry brakuje nam doświadczenia, można przecież wejść do zamku w dolinie i pobić się ze wszystkimi paladynami. Trzeba tylko uważać, żeby nie nikogo nie zabić, bo wtedy grzywna z 50 wzrasta do 950... ale przecież Garonda też można pobić i zabrać mu potem kasę (BTW, on ma tez goblinie jagody

). Tak samo można zrobić w porcie w Khorinis - szwenda się tam wielu paladynów. Można ich bić tak samo jak cywili (kara nadawana jest przez Lorda Andre). To samo działa również w Klasztorze i na farmach (trzeba uważać, żeby nie atakować nieśmiertelnych postaci).
By Never_born

Tylko grając łowca smoków jeśli spotkasz w 4 rozdziale innych łowców, to naucz się od jednego z nich pozyskiwać smoczą krew i smocze łuski. Dzięki smoczej krwi zrobisz najlepsze miecze w grze, a za łuski darmową średnią zbroję łowcy smoków (darmowa tzn. za 12000

Prosty sposób na duuużo pieniędzy (niestety dopiero w 4 rozdziale i tylko dla łowców smoków). Możesz oszukać Jana kupując od niego średnią zbroję łowcy smoków za 12000 i potem go pobić (nie stwarza żadnego problemu) i zabrać mu 24000, jakiś błąd w grze - jesteś do przodu z 12000 i zbroją

Możesz zabić trolla już na początku gry, tzn. podbiegasz do trolla i walisz go kilka razy, jak się odwróci do ciebie przodem, to musisz przebiec mu pod pachą i walnąć go kilka razy od tyłu, a jak się odwróci to zrobić to samo i tak w kółko.
By Filip

Jeden z gości w bibliotece klasztornej (ten od przywołań, na lewo od wejścia) może zrobić nam amulet odporności na czarnych magów (insert itam_prot_blackeye_mis). Trzeba dać mu jeden almanach opętanych i kamień z poświęconej ziemi. Almanach zabieramy któremuś z opętanych, kamień leży sobie spokojnie przy kapliczce Innosa w grocie skalnej obok jeziora (tego w pobliżu czarnego trolla).

Pyrokar da nam najpotężniejszy amulet obronny w grze (insert itam_amuletofdeath_mis : wszystkie 4 odporności + 20 pkt.) jeśli zapytamy go o świętą aurę Innosa, oczywiście po wizycie w ukrytej bibliotece Xardasa w podziemiach klasztoru. Dla magów - z Łez Innosa i pustej runy zrobić potężną runę 6 poziomu magii "ŚWIĘTY POCISK" (wydatek tylko 50 mana a obrażenia, bagatela 300 pkt.) - książę demonów pada po jednej kulce.
By Mar_kot

Skórzany pancerz za free: trzeba mieć umiejętność otwierania zamków i za sklepem Mattea wskoczyć z muru na jego dach, a potem na podwórko.

Warto zapoznać się dobrze z mapą okolic Khorinis - można znaleźć fajne skróty, np. z półki skalnej koło maga Isgarotha na masyw skalny i nim na północ prosto do Słonecznego Kręgu - i z powrotem tamtym masywem bezstresowo na farmę Akila.

Na najemnika Bullka polecam ostrzał z łuku stojąc na komodzie u Thekli (ale dla mnie to już jest cheat).

Do Gestatha można bezproblemowo dostać się płynąc rzeką na lewo od jeziora na wschód Starej Wieży Demonów.

Przypominam, że w Starym Świecie, niedaleko kamiennego kręgu i Angara jest jaskinia z fajnym nieumarłym cieniostworem. Polecam też jaskinię w najgłębszej dolinie Nowego Świata - na lewo od wschodniej bramy.

Sporo orków z okolic zamku można powystrzelać z półek skalnych powyżej nich, na które dostaniecie się włażąc ponad obóz Diega (i na prawo szczawik królewski, na lewo półeczki). 6. Dla miłośników nietypowych rozwiązań: na północ od kopalni Fajetha jest droga urywająca się na bajorze ze smoczym szkieletem - można się tam dostać z półki skalnej nad drogą na północ od tego miejsca (tam gdzie orki) i tak dalej do starej bramy i strażnicy. Nic tam nie ma (?), ale na azymut można dojść do lodowej doliny i zajść towarzystwo od tyłu - emocjonujące szczególnie nocą.

Gothic a la Thief - generalnie polecam granie łucznikiem! Załatwisz każdego (a na niektóre typy to najlepsza broń), możesz się podciągnąć do 90% (kusze - tylko 60), zręczność ułatwia zdobycie gotówki, a miecze i siła jeśli w ogóle, to potem.

Na wieży w fortecy w lodowej dolinie znajdziecie eliksir siły - warto poszukać na nią wejścia.

Dwa nowe sposoby na dostanie się do Khorinis:
1. na prawo od wschodniej bramy mur jest wyjątkowo niski - przeskocz go i udaj się do Laresa (+500 PD). Nie zapomnij skołować sobie jakichś ciuchów (np. skórzanego pancerza za free) gdybyś chciał z miasta wyjść i wrócić.
2. jeżeli ktoś się bawi insert_ch (cheater malus!!) i akrobatyką, może znaleźć za farmą Lobarta koło kręgu miejsce z którego skoczyć można na
mury... prosto do górnego miasta.

Na lewo od wschodniej bramy Khorinis, tuż po wejściu na drogę prowadzącą do gospody należy wejść w las. Jest tam b. fajna jaskinia (włochaty pan z dużym sprzętem + zwoje), a powyżej niej naprawdę sympatyczna biżuteria.

Pierścień Valentina jest naprawdę cenny na początku gry i warto go zdobyć, choćby wyciągając chłopaka z knajpy za pomocą łuku (po pobiciu błyskotkę daje Regis).

Runa teleportacyjna do przełęczy Górniczej Doliny znajduje się (też) tuż po wejściu do niej na skalnej półce z polnymi bestiami, do której prowadzi mostek.

Jeżeli ktoś jest przekonany, że Pyrokar jest nieśmiertelny, niech się z nim wybierze do Słonecznego Kręgu by naprawić Oko i po drodze sprowokuje Kamiennego Golema.

Dla zręcznych ale słabych zestawienie sprzętów do bicia: a) miecz (zręczność/obrażenia: 10/18) - do kupienia, b) rapier (50/50) - za trollami koło Dextera (można się przebiec i złapać), c) miecz mistrzowski (65/65) - Cassia, Ramirez, stara wieża demonów w GD.

Bandyty na drodze od Xardasa nie trzeba zabijać - można spytać go o to kto nas szuka, a potem zagadać że się było w GD i zaoferować 10 szt. zł.
By Masti

Jest jeszcze jedna możliwość zdobycia broni orków. Wchodzisz na drogę prowadzącą do latarni, przy tym jak będzie prowadzić do góry z chodzisz z niej i idziesz przy ścianie, trafiasz do jakskini gdzie leży taka broń na ziemi strzeżona jedynie przez szczury. Dalej w jaskini są lenie i Bandyci, znaczy się exp. Z kolei jest jeszcze jeden sposób, którego nie polecam. Idąc drogą do lasu na północ od miasta jest orki elita, ale z nim na początku nie dają sobie rady nawet strażnicy przy bramie. A zabicie bandytów przy latarni dzięki przebiegnięciu między nimi to kit. jak próbujesz tego to jak między nimi przebiegasz 3-4 strzały i jesteś w Valhali.
By Nirlem

Sposób na ułatwienie zdobycia miecza Smocza Zguba. Jaskini, gdzie się znajduje, strzegą trzy szkielety i dwaj Wojownicy Cienia. Normalnie postać w I czy na początku II rozdziału jest zbyt słaba, żeby tych nieumarłych zabić. Jednak można ich podprowadzić po kolei do myśliwego obozującego przed legowiskiem Czarnego Trolla - jest to dość blisko, a myśliwy całkiem dobrze walczy. Trzeba jednak pamiętać, żeby nie podprowadzić mu dwóch Wojowników naraz, bo go zabiją - tych koniecznie należy mu dać pod nóż pojedynczo. I tak myśliwy może zginąć, wypada wiec mu trochę pomóc - gdy Wojownik go atakuje, uderzamy go od tyłu, a jeśli się na nas odwróci, bierzmy nogi za pas i znów podprowadzamy do myśliwego. Stosując tę metodę zdobyłem Smoczą Zgubę na samym początku II rozdziału, a nie w I tylko dlatego, że dopiero później wpadłem na ten pomysł. Trochę podpakowałem siłę, machnąłem przerośnięty majcher na plecy i od tego momentu gra stała się śmiesznie prosta - w II rozdziale wybiłem prawie wszystkie Orki w Górniczej Dolinie, a Smocze Zębacze i Ogniste Jaszczury uciekały na sam mój widok

.
By yahve

Wasili (na farmie Onara w głównym budynku, ochroniarz) zbiera stare monety, więc jeśli ma się jakieś to można mu je dać. Wymienia jedną starą monetę na 1 sztukę złota. Bogacza to nie uczyni ale zawsze coś.
By Medyk 142

Sposób na powielenie 300 sztuk złota i 200 punktów doświadczenia, niestety tylko u Najemnika/Łowcy Smoków od 3 rozdziału:
gdy już umiesz zdejmować róg z cieniostwora (jeżeli zabiłeś wszystkie, to jeden może ci sprzedać Constantino), pójdż do Bustera, on da ci zadanie, które polega na zbieraniu dla niego rogów cieniostworów, za każdy dostajesz od niego 300 sztuk złota i 200 exp. Jesli dasz mu chociaż jeden róg, to powal go na ziemię (ale nie zabijaj!) i zabież mu róg/rogi, on wstanie i nie bedzie miał ci tego za złe, a ty teraz dajesz mu te rogi i znów dostajesz doświadczenie i złoto. Ja jednak tego nie stosuję bo osobiście uważam to za cheat.
By Szklakssj3

Sposób na... Orki, Poszukiwaczy, Wargi, itp. Po zdobyciu dowodu na istnienie smoków pierwszy poszukiwacz jest już przy przełęczy Khorinis. Paladyni oczywiście nie żyją. Po rozprawieniu się z szukającym zabierasz jednemu z paladynów runę - Świętą Strzałę. I teraz za 10 many rozwalasz orków-wojowników, zaś elitę za 20 (4 strzały). Żeby nie skończyła się przypadkiem mana, jakoś kołujemy sobie pierścionek dodający do niej punkty. Teraz każde założenie uzupełnia magiczną energię. Nie potrzeba buteleczek... Mając 7 poziom zacząłem zabijać orki, oczyściłem te wokół zamku i mam 12.

By Fadhlan

W drodze do Khorinis mijając polne bestie za kamieniem rośnie Szczaw Królewski, za latarnią morską Smoczy Korzeń, a za farmą Lobarta Goblinie Jagody.

Jeśli gra ktoś strażnikiem i chce miecz zadający obrażenia 45 i wymagający 35 punktów siły, niech przyjmie zadanie od Ignaza, pobije Rugę i zabierze mu klucz do wieży strażniczej na lewo od wschodniej bramy, tam jest owy miecz, a nazajutrz puści na Rugę zaklęcie zapomnienia i po sprawie.
By Wielki_Noob

Skacząc z nawet największej wysokości unikniemy śmierci przytrzymując klawisz chodzenia w bok. Bardzo przydatne gdy nam się śpieszy, a jesteśmy na znacznym wzniesieniu.
By Immogena

Podczas gry możemy kupić u Lutero księgę Bloki Dwuręczne, która dodaje +5 do walki bronią dwuręczną lub/i kunszt obronny południowców +5 do broni jednoręcznej. Otóż gdy mamy już 100% posługiwanie się którąś z tych broni, to otwieramy tę księgę i mamy 105%! Oczywiście księgę możemy otworzyć tylko raz - za drugim to już nic nie da.
By Maciek Piotrowski

Pierwsza najlepsza kusza, jaką można mieć, to wcale nie kusza Dragomira. Kusza o obrażeniach 55 znajduje się przy drzewie koło mostu, za magicznym Golemem.
By J@@

Gdy nie chcemy męczyć się z ostatnim Smokiem: kiedy dojdziemy do Smoka-ożywieńca (pod koniec gry), tworzymy Demona i odchodzimy (gdzieś na schody). Demon nie zabija Smoka, ale uruchamia się filmik, że zabiliśmy Smoka no i koniec.
By Amos